romantyczna piosenka dla muz samotnych

Otryt jesień zapala powoli
ognie płoną jak w noc świętojańską
przy nich muzy samotne czekają
pragną skakać lecz jeszcze jest jasno

w sierpniowe nici złapane
z samotności nie mogą się wyrwać
może wiatr anioły przyniesie
co chowają złamane skrzydła

oni błądzą a muzy czekają
leczyć skrzydła by chciały złamane
liście lepią by rany osłonić
łapią nici wzmocnione czekaniem

drogi ― blizny zszywane latami
nagle puste skończyło się lato
nie chcę śpiewać o muzach samotnych
niech je znajdą anioły skrzydlate

i uniosą je ponad polami
w sierpniowe nici złapane
po drodze niech zbierają nasiona
by im kwiaty przynosić rok cały