Natalii z Siekierezady
chciał dla niej posklejać nuty
z wosku tężejącego na bezwładnych strunach
nie znalazł właściwego rytmu
wydrapuje na stołach
białe zapałki na tle wydumanej krwi
bez wiary że odłoży na później
wpis w pamiętniku
gryzie świadomość ―
poszła zamówić herbatę
już lepsze było sprawdzanie
czy popielniczka równo stoi
rok przestępny
przypomniał o sobie
w Jaworcu
piję bez cukru