prawie o tobie zapomniałem

Alinie z Golubia―Dobrzynia

mała
czarna
trochę niebieskiego ―
dwa grzyby w barszczu
tak w sam raz

stalowy gorset nie ułatwiał oddychania
szczególnie w lipcu
wyjątkowo słonecznym
i sierpniu
gdy w uchylonych drzwiach
zaciśnięte ― nie

maj ― rok i rok
ogrodnicy łaskawi lecz
jemioła nie kwitnie w bukowym lesie

― ― ―

mała czarna
w słomkowym kapeluszu
z dłońmi przed sobą

grajek był niegodny