niby smutne

Zdzichowi z Zatwarnicy

sam
stworzenie
czyje

marzec ― kwiaty
zwane czasem jelenimi

w zbyt małym lesie
mgła oszukana ścieżkami wiadomo dokąd
zbłądziła na polanę ―
miś zbudził czosnek
pierwszy w tym roku

chwila ― jagody
brusznice też są w cenie
podobnie jak maliny

obok rzeka
rzucamy rzucamy

a jesień będzie pływać
w pomarańczowym soku

pewnie umrę w tym lesie
tak mi już pisane