kolorowe tylko my
we wcześnie osiwiałym parku
przyjaciele wyjechali
miałaś smak laskowych orzechów
i czekolady
a ledwo wczoraj oblekłaś się w ciało
dotyk zamykaliśmy w kasztany
lśniące jesiennym zrozumieniem pór roku
wiatr
chociaż słaby pochylił powieki
zasnuł oczy babim latem
na szczęście sierpień był ciepły
czy wystarczy liści
do zimy