to jeden wielki egzamin
z poszukiwania braku ciągłości w papce
wyglądającej inaczej przez pryzmat trzech pokoleń
skazanych na zapomnienie
przez świetlane jutro
słuszna prawda
białym szumem szeleści
kupując jeszcze chwilę władzy robactwa
z przepisem na przyszłość
polewać obficie dobrym winem
pamięć rozpuści się po kilku minutach
na kilka lat
póki wino w butelce
Katastrofa w Smoleńsku 10 kwietnia 2010r.